Moje odczucia co do prowadzenia bloga od dawna stały się ambiwalentne. Dużo rozmyślam, przeżywam, jedną sprawę potrafię "międlić" do znudzenia. Odnoszę wrażenie, że to interesujące tylko i wyłącznie dla mnie i w takich sferach powinno pozostać - w jakimś sekretnym zeszyciku, w folderze komputerowym dostępnym wyłącznie dla mnie.. Toteż od pewnego czasu znowu milczy "Gruby zeszyt".
Sporo mam różnych mniejszych i większych problemów do rozwiązania ; nieco to przytłacza. Chodzę zmęczona i bez dawnego entuzjazmu dla życia.
Gwoli uściślenia - życie wciąż jest kuszące, ale sił do niego jakby mniej. Czy to efekt słabego zdrowia, przybywających lat, czy może jakieś pierwsze zwiastuny osławionej menopauzy? Takowej na razie jeszcze u siebie nie dostrzegam, ale podobno pierwsze sygnały są subtelne i mogą już wcześniej zapowiadać to przejście w kolejny etap życia. Sporo się teraz o menopauzie pisze w mediach i literaturze, a może to ja zaczęłam na to zwracać uwagę.
Z nowin codziennych - obejrzałam cały stary serial "Chłopi", a zrobiłam to pod wpływem koleżanki, która nadrabiając kinowe zaległości zapoznała się z tym filmem i była zachwycona. To mnie zachęciło, by pokonać uprzedzenia i niechęć, które zawsze odczuwałam w czasie emisji telewizyjnej. Zawsze mi się ta produkcja wydawała ponura i bez życia. Tymczasem przekonałam się, że to naprawdę znakomity film ze świetną kreacją Emilii Krakowskiej - Jagusi.
Ruszyłam też do przodu ze sprawą moich zębów. Towarzyszył temu potężny stres, ale warto było wreszcie podjąć to wyzwanie. Niedługo już uśmiechnę się "jak człowiek", bez skrępowania i to z pewnością poprawi mi samopoczucie. Ostatnia, czwartkowa ekstrakcja daje jeszcze o sobie znać lekkim pobolewaniem i może stąd odczuwany właśnie mało energetyczny nastrój.
Trzymaj się i do przodu,zazwyczaj nie jest latwo, cytując napis z koszulki pewnego jegomościa- vide blog To przeczytałam- ,,zawsze k***a coś,,.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Gosiu, i wzajemnie!
UsuńW ogóle, nasze wpisy są interesujące dla nas samych i sekret blogerstwa polega na tym, że przy zaglądaniu na niewłaściwe blogi dostajemy głównie komentarze kurtuazyjne. Zdarza się jednak, że komentator naprawdę zatrzymuje się u nas, bo sam chce coś napisać. Ja chcę napisać, że serial "Chłopi" obejrzałam jakiś czas temu ponownie i bardzo mi się podobał. Rzeczywiście ponury, ale opisuje ponure życie (i tak ilość przemocy i alkoholu obecnych w chłopskim życiu, jest bardzo okrojona).
OdpowiedzUsuńNo, nie zawsze temat poruszany przez kogoś jest istotny dla mnie. Czasami odzywam się głównie z sympatii do autora i wtedy jest to bliższe czystej kurtuazji.
UsuńFilm, o którym mowa, uznałam za znakomity. I wcale nie tak ponury, jak mi się wydawało.