środa, 18 czerwca 2025

Wypoczywam!

Dopiero trzy dni jestem na oddziale dziennym, a już czuję inną jakość życia. Wypoczywam!
Do domu wracam o czternastej, w szpitalu przebywam od ósmej. Dostajemy tam śniadanie oraz obiad (jest nas około dwunastu pacjentów), natomiast w domu moje dziecko zadeklarowało się samodzielnie troszczyć o własne wyżywienie, przynajmniej przez ostatnie trzy dni. Zamiast główkować na zawiłościami przepisów katalogowania książek rozmawiam na terapii grupowej, na społeczności, obywam zajęcia ruchowe i relaksacyjne. Atmosfera panuje przyjazna i pogodna pomimo że niektórzy z nas mają wręcz dramatyczne problemy.
Gdy wracam do domu po takim dniu, wreszcie cokolwiek chce mi się jeszcze działać. Małymi kroczkami porządkuję bardzo zaniedbane przez złe samopoczucie mieszkanie i wreszcie widzę jakieś efekty. Znajduję czas dla siebie.
Nie mogę się doczekać indywidualnych rozmów terapeutycznych, które także ujęte są w programie. Mam wiele pytań odnośnie poprawy funkcjonowania na co dzień, radzenia sobie z nastrojami i "współpracowania" z chorobą.

Czuję ogromną ulgę. Jeszcze długo pobędę na tym odziale, już się jednak obawiam, jak zniosę powrót do pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz